Serdecznie zapraszam do udziału w międzynarodowych zawodach w tańcu irlandzkim "Warsaw Feis 2005", które odbędą się w sobotę 11 czerwca w Teatrze Rampa. Ważne jest, że w zawodach mogą startować zarówno dzieci, jak też młodzież i dorośli, początkujący i bardziej zaawansowani tancerze, soliści oraz zespoły tancerzy. Wystarczy wybrać jedną konkurencję i można już brać udział w zawodach, a do wyboru jest ogromna liczba konkurencji, więc każdy tancerz znajdzie coś dla siebie. Tych, którzy nie zdecydują się na wzięcie udziału w konkursowych zmaganiach, zapraszam na widownię. Zawodom będą towarzyszyć również inne atrakcje, choćby stoiska z muzyką i akcesoriami tanecznymi w foyer teatru, a wieczorem planowana jest impreza w pubie. Nocami Marta śni o tym, że stoi w blasku reflektorów na scenie teatru Rampa. Obok niej jej rówieśniczki z Litwy, Czech, Rosji i Polski. Wszystkie ubrane w barwne sztywne sukienki, czarne, ciężkie buty ze srebrną klamrą, białe skarpety. Kiedy Marta i jej koleżanki tańczą, sala drży. Uderzają stopami w parkiet z taką siłą, że brzmi to prawie jak karabin maszynowy. Po chwili wyrzucają nogi wysoko i lecą, zaprzeczając istnieniu grawitacji. Są jednocześnie artystami i sportowcami. Trenują taniec irlandzki.

Dlaczego taniec irlandzki?

Grzesiek tak jak i dziewczyny zakochał się w tańcu irlandzkim od pierwszego wejrzenia. Dwa lata temu zobaczył show tańca "Lord of the Dance" w Sali Kongresowej. "Wróciłem do domu zupełnie zakręcony" – mówi. "To był czysty obłęd i powiedziałem sobie, że muszę chociaż spróbować, a w tym roku będę po raz pierwszy na feis". Grzesiek trafił do najstarszej polskiej Szkoły Tańca Irlandzkiego Ua Niall (czyt. O nil).

Co cię pociąga w tańcu irlandzkim?

"To chyba szybkość. Tańczy się do energicznej muzyki, są tam skrzypce, akordeon, bodhran (czyt: boran - instrument perkusyjny). To wymaga bardzo szybkich ruchów, dobrej kontroli ciała i idealnej postawy. Chociaż, akurat to chyba jest najtrudniejsze." Taniec irlandzki jest bogaty w formy i style taneczne. Pierwsza kategoria tańców irlandzkich to step irlandzki. Jest on przywilejem zaawansowanych tancerzy, popisem poczucia rytmu, wyobraźni i niezwykłej precyzji ruchów. Żeby stepować potrzebne są buty, które pod obcasem i podeszwą palców podklejone mają specjalne klocki z drewna lub włókna szklanego. Druga kategoria to tzw. tańce miękkie. Wyróżniają się wysokimi wyskokami, efektownymi wymachami nóg i tańcem wysoko na palcach. Tańce te są niezwykle różnorodne: bardzo kobiece takie jak "slijp jig", przyprawiające o szybsze bicie serca "jigi" i "reele", porywające układy "ceili", które Irlandczycy do dziś tańczą w pubach. Wyprostuj się!

Wyprostowana postawa: ramiona w tyle, ręce wzdłuż ciała i delikatnie za sobą oto element podstawowy w tańcu irlandzkim. Młodzi tancerze, aby ćwiczyć postawę, maszerują z ramionami zaplecionymi z tyłu na miotłach lub tańczą z kartką papieru trzymaną w obu dłoniach za plecami. W rękach często ściskają złotówki, aby pamiętać o zaciśniętych pięściach. Czasem gdy już nauczą się trzymać postawę trudno jest im się odzwyczaić.

Zawody

Warsaw Feis to zawody w tańcu irlandzkim organizowane przez szkołę Ua Niall (czyt. o nil) przy współpracy miłośników tańca irlandzkiego, pod patronatem An Coimisiun Le Rinci Gaelacha (Komisji Tańca Irlandzkiego), Ambasadora Irlandii pani Thelmy Doran i burmistrza Targówka Romualda Gronkiewicza.

Jedyne w Europie Środkowej zawody tańca Irlandzkiego odbędą się w sobotę, 11. czerwca w Warszawie, w Teatrze Rampa (ul. Kołowa 20) w godz. 9 - 18. Spotka się tam 149 innych tancerek i tancerzy z Polski, Czech, Węgier, Austrii, Słowacji, Litwy, Łotwy, Estonii, Rosji i Ukrainy. Będzie z nimi walczyć o medale i puchar dla najlepszego tancerza/ tancerki.

W tańcach solowych zawodnicy startują po dwie lub trzy osoby. Drużyny występują pojedynczo i w większości konkurencji mogą tańczyć do własnej, wybranej wcześniej muzyki (odtwarzanej z płyty). Sędzia dźwiękiem dzwonka oznajmia, że dokonał już ceny zawodników. Powodzenia!