Przychodnia dla Zwierząt

Wirus Hanta

Proszę Szanownych Państwa. Życzę Wam wszystkiego dobrego w Nowym Roku.

Właśnie jeżeli chodzi o naprawdę pozytywne wydarzenia, to od kilkunastu już lat zawsze można liczyć na Jurka Owsiaka, jego Orkiestrę Świątecznej Pomocy i oczywiście na nas samych. Jestem zauroczony tym fenomenem, ponieważ regularnie powtarzane kwestowanie powinno nam, darczyńcom, już dawno się znudzić. A tu proszę - kolejny rekord. Mechanizm tego cudu jest prosty - jasny i szlachetny cel. Żywiołowa praca i koordynacja wielu ludzi i chęć dawania. Nie czujemy się oszukiwani, każdego roku coś w szpitalach przybywa, widać efekt i zadowolenie.

A czy nie można by tak, drogie nasze partie: PIS, SLD, PSL i PO z wielu rozsądnymi działaczami - zrobić tak, jak Jurek. Panie i panowie politycy: tu nie ma żadnych czarów. I tak za wszystkie wasze decyzje płacimy my, społeczeństwo. Jurek Owsiak od czterech pełnych kadencji sejmowo-rządowych ma nasze poparcie i aksamitny wizerunek. Może to on pogodzi Tuska i Kaczyńskiego. Chyba mam kandydata na prezydenta na następną kadencję. Wróćmy teraz do naszych zoonoz.

Orkiestra tusz.... przedstawiam: gorączka krwotoczna z zespołem nerkowym Hanta. Sześć lat temu w Rosji, w okolicach Rostowa, wykonano sekcję zwłok młodego mężczyzny. Zespół anatomopatologów po odsłonięciu mózgu, zamiast charakterystycznie pofałdowanej szarej bryły, złożonej z dwóch półkul, zobaczył krwistą kaszę.

Natychmiast przystąpiono do poszukiwania przyczyny tak destrukcyjnego czynnika. Okazał się nim wirus. Kuzyn wirusa Ebola, roznoszony w tamtejszych okolicach przez kleszcze i gryzonie. Kleszcze, jak wiadomo gryzą, natomiast gryzonie zarażają mimochodem. Źródłem zarażenia są ich odchody. Te wysychając, uwalniają wirusy, te zaś wraz z kurzem docierają do ludzkich płuc, rozpoczynając krwotoczne żniwa. Śmiertelność w populacjach zarażonych sięga 50%. Jako drugą przyczynę wystąpienia epidemii rozważano rosyjską broń biologiczną, która z powodu słowiańskiego roztargnienia i wesołości mogła przedostać się do środowiska. W 1995 roku taka właśnie sytuacja miała miejsce w Zairze.

Charakterystyczne jest zawsze nagłe pojawienie się choroby i wysoka śmiertelność. Leczenie nie jest dotychczas opracowane. Chorzy mogą liczyć wyłącznie na osobniczą odporność układu immunologicznego, wspomaganą lekami. Początek infekcji jest banalny, przypomina grypę. Z czasem dołączają się wymioty i biegunka. Dalej atakowany jest układ moczowy. Dzieła zniszczenia dokonuje nasilająca się utrata krzepliwości. Chory umiera z objawami zapalenia mózgu i krwotoków wewnętrznych. Wirus Hanta występuje na wszystkich kontynentach. Może zaatakować wszędzie z dowolną siłą. Dlatego warto łożyć na edukację, badania naukowe i prywatyzować służbę zdrowia. Jeżeli opracujemy polską szczepionkę przeciw tej chorobie, będzie się nam wiodło jak w bajce. Kolejka po ten lek jest zagwarantowana do końca świata plus jeden dzień.

 
4830