|
Rada wielu
Masakra budżetu "Inwestycyjna rzeź Pragi" - tak postępowanie Hanny Gronkiewicz-Waltz i rządzącej Warszawą koalicji PO/SLD nazwała jedna z opiniotwórczych gazet. Dokonana na ostatniej sesji Rady Warszawy zemsta na mieszkańcach prawobrzeżnej Warszawy, gdzie tradycyjnie wybory wygrywa prawica, wygląda tak: - całkowite wycięcie z planów Obwodnicy Śródmiejskiej od Ronda Wiatraczna do granicy z dzielnicą Targówek; - całkowite wycięcie z planów budowy ul. Tysiąclecia na odc. Grochowska - węzeł Żaba; - całkowite wycięcie z planów przebudowy ul. Św. Wincentego; - całkowite wycięcie z planów modernizacji ul. Modlińskiej od Kanału Żerańskiego do ul. Aluzyjnej; - całkowite wycięcie z planów budowy Mostu Krasińskiego; - całkowite wycięcie z planów Trasy Mostu Północnego od ul. Modlińskiej do ul. Płochocińskiej; - przesunięcie rozpoczęcia budowy Trasy Świętokrzyskiej - odc. ul. Wybrzeże Szczecińskie - ul. Tysiąclecia po 2013 r.; - opóźnienie prac nad przygotowaniem budowy odcinków skrajnych II linii metra - realne prace mają nie ruszyć do 2013. Oprócz powyższego mamy kilkaset wyciętych inwestycji dzielnicowych - budowy dróg, przedszkoli, szkół, remonty, obiekty sportowe itp. itd. A jest to już kolejna fala cięć, po tych z jesieni 2008 r. Oczywiście, pół miliarda na stadion dla koncernu ITI, właściciela stacji TVN jest niezagrożone. Dobiega końca obecna kadencja samorządu. Zastępcy Pani Prezydent, która nie bywa na obradach Rady Warszawy, odwołują się ciągle do poprzedniej kadencji. Był to czas, kiedy budżet stolicy dopiero powstawał. Przed Lechem Kaczyńskim był budżet Gminy Centrum i budżety 11 gmin wianuszka. Wszystko to trzeba było scalić i zorganizować. Dziś wydatki inwestycyjne miasta są większe o kilka procent. Ale wzrosły tylko o tyle, o ile wzrosły ceny potrzebnej do konstrukcji stali. Kiedy koalicja PO/SLD odpowie za swoją nieudolność w latach 2007, 2008, 2009? Już jesienią 2010. |