Rada wielu

Wiosenne przesilenie

Nadejście wiosny i ocieplenie pogody nie wpłynęło na razie na uspokojenie nastrojów niektórych radnych. Ostatnia sesja Rady Warszawy poświęcona była prawie wyłącznie sprawom merytorycznym. Cóż z tego, kiedy na dwie godziny przed rozpoczęciem obrad, na Pradze nie dopuszczono burmistrzów do ich pomieszczeń pracy. Kolejną nieudaną próbę wyrzucenia prawowitego zarządu dzielnicy zakończyła dopiero interwencja policji.

Tak wygląda hipokryzja koalicji PO-SLD. Przewodniczący Rady Miasta wygłasza przemówienie o spokoju i współpracy, a w tym samym czasie jego i Hanny Gronkiewicz-Waltz stronnicy próbują siłowo przejąć władzę w naszej dzielnicy. Pani Waltz na piśmie odmówiła nawet spotkania z burmistrzem i jego zastępcami. Mimo orzeczenia Państwowej Inspekcji Pracy odmawia zawarcia z nimi umów o pracę, którą wykonują na jej rzecz. HGW nie uznaje zarządu, ale na podstawie dokumentów przygotowanych i przyjętych przez ten zarząd wydawane są decyzje z jej upoważnienia. Gdyby więc okazało się, że HGW ma rację nie uznając Zarządu, odpowiadałaby, wraz ze swoim komisarzem, za nielegalne decyzje. Czyżby więc Pani Prezydent nie wiedziała co robi? Wie doskonale. Nie wystąpiła bowiem w stosownym terminie do sądu o stwierdzenie nieważności uchwał Rady Dzielnicy wybierających zarząd. HGW wie, że nie ma na to żadnych argumentów.

Komisja Kultury poświęcona między innymi sprawie Instytutu Kresowego była seansem nienawiści wymierzonym w to, co dla każdego prawdziwego Polaka jest święte. Jeden z radnych PO przewodzący atakowi na Kresowian i Instytut stwierdził zresztą, że chciałby raczej być Żydem lub Ukraińcem niż Polakiem. Inny radny, z SLD, walił pięścią w stół wykrzykując do dr Roberta Wyszyńskiego, dyrektora Instytutu niecenzuralne słowo na "k". Tak wygląda kultura sojuszu liberalno - sitwowego.

Mimo całej nagonki ze strony koalicji i niektórych mediów, Instytut Kresowy przy Pl. Hallera został uroczyście otwarty w ostatnią sobotę. W uroczystości wzięli udział samorządowcy z PiS i PO z burmistrzem Pragi dr Arturem Marczewskim na czele.

Pozostaje mieć nadzieję, że okres Wielkiego Postu i Świąt Wielkiej Nocy spowoduje uspokojenie i wyciszenie negatywnych emocji radnych koalicji. Na zakończenie pragnę życzyć Państwu spokojnych Świąt. Niech przyjdzie wraz z nimi nadzieja i radość. Wesołego Alleluja!


Maciej Maciejowski
Radny Rady Warszawy
www.maciejowski.pl

4391