Być może najważniejszą cechą prezydenta wielkiego miasta jest umiejętność doboru współpracowników. Spraw w mieście jest tyle, że bez zastępców nie da rady. Przekonał się o tym nawet Lech Kaczyński, który był bardzo nieufny w przekazywaniu uprawnień decyzyjnych swoim podwładnym, dotyczyło to jednak głównie burmistrzów dzielnic i dyrektorów biur, natomiast zastępcy prezydenta wkrótce po wyborach zostali przez niego zawaleni pracą. A może nam się tylko tak wydawało: do sukcesów doradcy PiS wypychali Kaczyńskiego, porażki brali na siebie wiceprezydenci, przy czym porażek było znacznie więcej...

Poważni kandydaci na prezydenta miasta powinni w kampanii przedstawić ludzi, z którymi zamierzają współpracować. Zrobił to Marek Borowski. Już na początku października przedstawił grono swoich współpracowników. Można przypuszczać, że spośród nich dobierze sobie zastępców, najprawdopodobniej będą to Marek Balicki, były minister zdrowia, kiedyś dyrektor Szpitala Bielańskiego, a obecnie Szpitala Wolskiego, Leszek Mizieliński, były wiceprezydent Warszawy a później wojewoda mazowiecki, Marcin Święcicki, były prezydent Warszawy i Włodzimierz Paszyński, były wojewódzki kurator oświaty.

Zrobił to też częściowo Kazimierz Marcinkiewicz. Zastępcą prezydenta w jego ekipie ma zostać Paweł Wypych, który w czasach Kaczyńskiego był dyrektorem miejskiego biura polityki społecznej i powszechnie uważany jest za jednego z najlepszych urzędników PiS. Nie dziwię się, że Marcinkiewicz nie podał więcej nazwisk, nie chce się zapewne konfliktować ze "starymi" działaczami PiS i z ekipą Kaczyńskiego, która powinna go teraz popierać w kampanii.

Żadnego kandydata na zastępcę prezydenta nie przedstawiła Hanna Gronkiewicz-Waltz, być może dlatego, że po odejściu z Platformy większości warszawskich samorządowców nie bardzo ma kogo pokazać, a być może dlatego, że planuje postawić na swoich dawnych współpracowników, takich jak Arkadiusz Urban i Andrzej Anusz.

Rzecznikiem prasowym Marka Borowskiego jest Maurycy Seweryn, radny dzielnicy Ochota. Rzecznikiem Kazimierza Marcinkiewicza jest Konrad Ciesiołkiewicz, radny dzielnicy Wawer. I tylko rzecznikiem Hanny Gronkiewicz-Waltz jest nieznany nikomu działacz PO, awansowany ostatnio w strukturach partyjnych...

Jeżeli chcą Państwo otrzymywać niezależne informacje i opinie na temat kampanii wyborczej w Warszawie, proszę zarejestrować się na stronie www.dlawarszawy.pl