Nowa Gazeta Praska

Ostatni marcowy weekend był bardzo pracowity dla zespołu Domu Kultury "Praga". Od piątkowego popołudnia, przez całą sobotę i niedzielę trwały Praskie Impresje Wielkanocne. "To rozszerzona wersja warsztatów wielkanocnych, które z dużym powodzeniem organizujemy po raz szósty- wyjaśnia Małgorzata Grabna, wicedyrektor DK "Praga". - Zaprosiliśmy do udziału artystów ludowych z pokazami rękodzieła artystycznego, prezentacją wyrobów, instrumentów, strojów ludowych. Obok warsztatów, podzielonych na 1,5-godzinne bloki (pisanki, palmy, wycinanki, ozdoby wielkanocne, kartki świąteczne itp.) odbywał się również kiermasz oryginalnych wyrobów ludowych, która można było kupić."

Do DK na ul. Dąbrowszczaków przyjechali twórcy z różnych rejonów: Kurpi, Podlasia, Łemkowszczyzny, okolic Łowicza, Sannik, z okolic Płocka, a także z Południa Polski. Prezentowali wyroby z wikliny, garncarstwo, rzeźby, drewniane ptaki, instrumenty muzyczne, pisanki zdobione różnymi technikami, wyroby szydełkowe, hafty, plecionki (także ze słomy), palmy, kierce (pająki z grochu i słomy). Wypalone z gliny jaja wystawili młodzi niepełnosprawni uczestnicy zajęć z pracowni rzeźby DK "Praga".

Wystawcy prezentowali się w strojach ludowych ze swych regionów; niektórzy - z towarzyszeniem instrumentów: liry korbowej, skrzypiec. Beata Rokicka z Zielkowic pod Łowiczem dwa lata temu prowadziła w DK "Praga" warsztaty; w tym roku uczestniczyła także w kiermaszu. Można było podziwiać jej tradycyjny strój łowicki oraz mistrzowskie operowanie bibułką, która pod jej palcami błyskawicznie przemieniała się w kwiaty. Pani Beata prowadzi Koło Gospodyń Wiejskich. Łowickie nazywa zagłębiem twórców ludowych. Mimo trudności, tradycja jest pielęgnowana. Ostatnio odbył się konkurs haftu tradycyjnego dla młodzieży gimnazjalnej i licealnej. Nie brakło chętnych, choć to trudna, żmudna dziedzina; wymaga cierpliwości. Trzeba poświęcić nawet kilkanaście godzin, ale ta praca daje ogromną satysfakcję. Każdy wytwór jest inny.

Wielkanocna impreza w DK "Praga" cieszyła się dużym zainteresowaniem nie tylko wśród mieszkańców Pragi, ale także innych części Warszawy. Publikujemy zdjęcia niektórych eksponatów, by utrwalić wrażenia tych, którzy odwiedzili placówkę, a innych zachęcić do wizyty za rok.

K.