Debata o "Debiutach"

Opcje polityczne się zmieniają, festiwal trwa - powiedział przewodniczący jury Bartłomiej Włodkowski na uroczystości ogłoszenia wyników XIII Międzyszkolnego Konkursu Wokalno-Muzycznego "Debiuty 2007". W rozmowie z NGP, jako niewątpliwy atut tej rywalizacji wskazał integrację artystyczną placówek oświatowych Targówka. Uczestnictwo w konkursie oznacza, że praca artystyczna jest prowadzona na stałe. Obserwacje z kilku edycji upoważniają do oceny występów, zawierającej również elementy krytyki: chodzi o skupianie się na aranżacji utworu, na scenicznym show, zbyt mało - na warsztacie wokalnym. Młodym wykonawcom mogą w tej dziedzinie pomóc: Dom Kultury "Świt" i organizacje pozarządowe.

Przewodniczący jury zwraca uwagę na fakt, że choć wykonawców było bardzo wielu (762), to wystąpiły tylko dwa zespoły chóralne, w tym jeden spoza Targówka. Z żalem stwierdza, że zbyt mało osób sięga po fakturę chóralną, która daje duże możliwości rozwoju artystycznego młodych ludzi. Opinię tę potwierdza inny juror, Waldemar Kuleczka, zauroczony występem dziewcząt śpiewających o Janie Sebastianie. "Było z czego wybierać. Czasem mieliśmy bardzo poważne dylematy" - wspomina Waldemar Kuleczka. Dużą ilość nagród ex aequo wyjaśnia tym, że w ocenach były bardzo małe różnice, dosłownie o pół punktu. Szkoda było kogoś skrzywdzić.

Jurorom następnych edycji konkursu Bartłomiej Włodkowski proponuje, by interweniowali w sprawie dobierania repertuaru do możliwości, umiejętności i wieku uczestników. Często wybierane są utwory nośne, funkcjonujące w świadomości pokolenia. Fajnie się słucha, gdy przedszkolak śpiewa "Zawsze z tobą chciałbym być", ale jaki jest edukacyjny sens takiego śpiewania?

Wątpliwości budzi udział w konkursie zespołów spoza Targówka, choć regulamin przewiduje tylko placówki z tej dzielnicy, z której budżetu pochodzą środki na nagrody. Swoje zespoły zgłaszają jednak także nauczyciele, którzy kiedyś pracowali na Targówku i uczestniczyli w "Debiutach", bądź z internetu dowiedzieli się o tej ciekawej rywalizacji. "Nie mamy serca ich odrzucić - mówi dyrektor DK "Świt", Jacek Białek.- Jesteśmy zlokalizowani na Targówku, ale jako instytucja kultury podlegamy prezydentowi Warszawy. Placówkom spoza dzielnicy nie przyznajemy nagród w klasycznym rozumieniu, ale równorzędne nagrody specjalne”. Dyrektor opowiada się za tym, by konkurs dostępny był dla wszystkich, którzy chcą w nim uczestniczyć.

Zdaniem Bartłomieja Włodkowskiego, rozwiązaniem byłoby przekształcenie "Debiutów" w konkurs ogólnowarszawski. Czy szerzej otworzyć się na placówki spoza Targówka, czy ściśle trzymać się zasad obecnego regulaminu - tę kwestię powinni rozstrzygnąć organizatorzy i radni dzielnicy. Do jakiej wyższej instancji adresować postulat wprowadzenia do programu szkolnego zajęć muzyczno-wokalnych? Wszyscy są zgodni, że kształtują one umiejętności i wartości, cenne w życiu społecznym.


K.

4759