Psalite Sapienter
W niedzielny wieczór 19 listopada, trzy dni przed liturgicznym wspomnieniem św. Cecylii - patronki muzyki, odbyła się w Parafii Narodzenia NMP w Płudach IV Cecyliada, organizowana przez Fundację AVE we współpracy z Biurem Muzyki i Teatru m.st. Warszawy oraz Urzędem Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego. Honorowy patronat objął burmistrz dzielnicy Białołęka Jerzy Smoczyński. Podczas mszy o godz. 18 do grona chóru Avetki uroczyście zostały przyjęte nowe osoby: Gabrysia Janiec, Tosia Pawlak, Paulinka Dybus, Sylwia Plona oraz Janek Pełczyński. Zgodnie z tradycją AVE nowicjusze przeszli przez środek kościoła w uroczystej procesji przy śpiewie "Jubilate Deo", złożyli przyrzeczenia odpowiedzialnego udziału w przedsięwzięciach chóru, a ks. proboszcz Mirosław Bielawski nałożył im stroje koncertowe. Natomiast o godz. 19 odbył się przegląd chórów, zespołów i solistów, wykonujących muzykę sakralną i działających przy parafiach dekanatu tarchomińskiego. Co roku Cecyliadzie towarzyszy inna myśl przewodnia, w tym wykonywano utwory inspirowane Biblią, a koncert miał formułę wieczornego nabożeństwa chrześcijan - nieszporów. Znakomicie zaprezentowała się Schola Shema z Parafii św. Łukasza, którą tworzy kilka młodych osób. Przy wtórze gitary w świetnym stylu zaśpiewali samodzielnie zaaranżowane wielogłosowo utwory medytacyjne. Grupa wyróżnia się dojrzałością brzmienia i autentyczną radością. Bardzo ciekawie zabrzmiały także interpretacje psalmów przygotowane przez Scholę z Parafii NMP Matki Pięknej Miłości, dysponującej bogatym instrumentarium. Głęboki baryton Jerzego Sznajdera, śpiewaka Teatru Wielkiego, związanego z parafią w Płudach, świetnie brzmiał w arii z opery Xerkses Haendla oraz "Ave Maria" Cacciniego. Z kolei wśród licznych, poprawnie wykonanych chóralnych prezentacji gospodarzy konkursu - chórów Aveciątka, Avetki i Ave Men - zapadały w pamięć piękne partie solowe i wokalizy Marty Ferfet, licealistki, uczennicy szkoły muzycznej II stopnia. Warto dodać, że w ramach projektu Cecyliada, Fundacja AVE realizowała w bieżącym roku cykle warsztatów wokalnych, adresowanych do dzieci i młodzieży. Szef imprezy i prezes Fundacji AVE Bartłomiej Włodkowski: "Od czterech lat staramy się, aby Cecyliada miała charakter autentycznego święta wszystkich, którzy muzykują i są związani z Białołęką. Cieszymy się, że pojawiają się nowe grupy, jednak trzeba powiedzieć, że wciąż jeszcze nasza dzielnica pozostaje muzyczną pustynią w przestrzeni amatorskiego ruchu artystycznego. Zachęcamy więc wszystkich, zwłaszcza nowych mieszkańców, do wspólnego muzykowania, które niezwykle ubogaca i... relaksuje. Fundacja AVE prowadzi chóry, które wykonują muzykę wszystkich epok, a także - kilka razy do roku - organizuje warsztaty wokalne ze specjalistami poszczególnych gatunków muzycznych". Ale na Cecyliadzie nie tylko muzyka oddziaływała na uczestników. Na początku w uroczystej procesji z kadzidłami wniesiono Pismo Święte, które umieszczono obok wielkiej ikony z twarzą Jezusa, pod koniec spotkania Aveciątka, Avetki i Ave Men wywołali prawdziwy deszcz... Słowa Bożego. Po finale - wspólnym wykonaniu przez śpiewaków i widzów utworu "Cichy zapada zmrok", każdy wracał więc do domu z biblijnym, przeznaczonym dla siebie cytatem oraz z upominkami, wśród których znalazły się koszulki z logo Cecyliady i materiały promocyjne Urzędu m.st. Warszawy. Nie obyło się bez żartów, że oto już widać efekty nowej funkcji prezesa AVE, który został wybrany radnym Dzielnicy Białołęka..., a upływająca w rodzinnej atmosferze Cecyliada stała się także okazją do gratulacji i życzeń dla nowego radnego. |