Pra�anie w Rotary

Nieco ponad rok temu, poruszona spotkaniem w Klubie Rotary J�zef�w, napisa�am tekst, przybli�aj�cy naszym Czytelnikom przewodni� ide� tego �wiatowego ruchu, utworzonego na poczatku ubieg�ego stulecia przez Paula Harrisa: "daj siebie innym". Przypomn�, �e cz�onkiem klubu Rotary mo�na zosta� tylko z rekomendacji os�b ju� tam nale��cych, a status cz�onk�w jest bardzo r�ny - nie wi��e si� ze stanem maj�tkowym, lecz z ch�ci� i sprawdzonymi predyspozycjami w�a�nie do pracy charytatywnej. Co prawda, pieni�dze s� te� wa�ne, bo na wiele przedsi�wzi��, wymagaj�cych szybkiej reakcji, cz�onkowie klubu "zrzucaj� si� do kapelusza".

W Polsce kluby Rotary zacz�y powstawa� po 1989 r. Jednym z pierwszych by� w�a�nie wspomniany Rotary Warszawa J�zef�w. Na dzi� klub�w Rotary w Warszawie jest osiem. Kadencja prezydenta klubu trwa rok; obecnie po znanej ju� naszym Czytelnikom pra�ance Annie Wieczorek � bo pisali�my ju� o niej� jest tak�e nasza Teresa Sendor.

Jej firma, Hurtownia Instalacyjno-Sanitarna, ma siedzib� przy ul. Jagiello�skiej 47A. I w�a�nie Pani Teresa opowiada nam, jaka by�a jej droga do Rotary

Jestem ekonomistk�, przez lata pracy w dziale handlowym Samopomocy Ch�opskiej zajmowa�am si� sprzeda�� instalacji sanitarnych. Gdy w 1990 roku nasta�y ku temu warunki, postanowili�my zacz�� prac� na w�asn� r�k� i stworzyli�my firm� rodzinn�. Nazwa powsta�a do�� przypadkowo: gdy przy rejestracji urz�dniczka zapyta�a mnie, jaka b�dzie nazwa, nie by�am na to przygotowana. Spontanicznie wpad�am na pomys�, by u�y� pierwszych liter: mojego nazwiska panie�skiego, imienia mojego i wsp�lniczki. Tak powsta�o MTB. Potem, gdy zacz�li�my poszerza� dzia�alno��, na podobnej zasadzie powsta� GRAST. Bran�a jest wci�� ta sama � hurt instalacjami sanitarnymi, nadal prowadzimy j� rodzinnie, tyle �e c�rki uros�y, za�o�y�y rodziny, i �atwiej jest nam dzieli� si� obowi�zkami. Starsza, Anna, prowadzi nasz� fili� w Piasecznie, a jej m�� Zbigniew zajmuje si� informatyk� i logistyk� w ca�ej firmie, a m�� Kazimierz zajmuje si� finansami firmy. Firma dynamicznie si� rozwija�a. I nagle straci�am blisk� osob�. Powiem szczerze � straci�am ch�� do �ycia, do jakiegokolwiek dzia�ania. I wtedy, w roku 2000, jeden ze znajomych powiedzia�, �e z moim sposobem my�lenia i temperamentem nadaj� si� do Rotary. Dosta�am rekomendacj� od �wczesnego prezydenta Rotary w �odzi....

I tak to si� zacz�o� Ju� po pierwszym spotkaniu w klubie wiedzia�am, �e zaczynam nowe �ycie. Nieprawdopodobna atmosfera, �wiadomo��, �e jest si� otoczonym przez ludzi �yczliwych i przyjaci� pozwoli�y mi otrz�sn�� si� ze straszliwego przygn�bienia. Teraz ja mog� pomaga� innym, mog� oddawa� dobro, kt�re dosta�am w trudnych dla mojej rodziny chwilach. Po nieca�ym roku zarekomendowano mnie - z racji do�wiadczenia i tego, czym zajmuj� si� we w�asnej firmie - na skarbnika klubu, a nieca�e dwa lata temu na jego prezydenta. T� funkcje obj�am w ubieg�ym roku. Przyznam, �e cho� to stanowisko niezwykle presti�owe, bardzo si� tego ba�am, a i tak nie do ko�ca zdawa�am sobie spraw� z ilo�ci obowi�zk�w. Mam to szcz�cie, �e wspieraj� mnie nie tylko najbli�si, ale tak�e wsp�pracownicy (a zw�aszcza Adam G�uszcz) kt�rzy znaj� idee, kt�re przy�wiecaj� dzia�alno�ci rotarian. Tote� jako� si� to wszystko uk�ada.

Za mojej prezydentury we wsp�pracy z Ma�gosi� Kowalsk� zorganizowali�my kolejny koncert z cyklu "Kocham Ci�"; zebrane pieni�dze, 30 tys. z�, przeznaczyli�my na nowy w�zek dla niepe�nosprawnego tancerza, kt�remu nieco ponad rok temu, w�a�nie w takiej spontanicznej zbi�rce "do kapelusza" sfinansowali�my przelot na Malt�, na Mistrzostwa �wiata dla niepe�nosprawnych tancerzy. Emil wraz Maryn� zdoby� tam wtedy srebrny medal i uznali�my, �e warto pomaga� mu dalej. Gdy zadzwoni�am do niego latem, pop�aka� si� z rado�ci� Niedawno sko�czy� 18 lat i nowy w�zek by� jego najwi�kszym marzeniem.

Jak co roku, organizujemy wielki Walentynkowy Bal Charytatywny. Pierwsze przymiarki organizacyjne zacz�li�my wraz z wiceprezydentem RC J�zef�w Robertem Tonder� jeszcze jesieni� ubieg�ego roku. Nikt wtedy jednak nie zwr�ci� uwagi, �e tegoroczny karnawa� jest wyj�tkowo kr�tki i nasz bal wypada akurat w czasie postu! Przyznam, �e prze�yli�my chwile grozy. Okaza�o si� jednak, �e niepotrzebnie. Sprzedali�my ju� 225 zaprosze� i musimy nast�pnym ch�tnym odmawia�. Zastanawiali�my si�, na co w tym roku przeznaczy� zarobione pieni�dze.

Wybrali�my trzy cele: zakup konia do hipoterapii dla o�rodka TPD w Hellenowie dla dzieci niepe�nosprawnych ruchowo. O�rodek ma 3 konie, ale ju� mocno wiekowe. Mam nadziej�, �e razem z innymi warszawskimi klubami Rotary kupimy jeszcze dwa kolejne konie, kt�re w weekend b�d� mog�y pracowa� komercyjnie dla o�rodka. Jeden ko� to kwota 6-8 tys. z�, ale niebagatelne pieni�dze s� tez potrzebne na jego utrzymanie. To wszystko chcemy wzi�� na siebie. Drugim celem jest realizacja projektu edukacyjnego dla domu dziecka w Gostyninie, gdzie wraz z podr�cznikami do nauki angielskiego i programem multimedialnym kupimy laptopa i projektor. Op�acimy te� nauczyciela angielskiego. Autork� ksi��ek i programu BINGO jest moja poprzedniczka, Ania Wieczorek. I trzeci cel, najkosztowniejszy, to zakup respiratora dla szpitala w Prabutach. T� niezwykle piln� potrzeb� zg�osi� nasz cz�onek, lekarz, kt�ry obecnie tam pracuje. Respirator kosztuje oko�o 30 tys. dolar�w, wi�c mimo wsparcia innych klub�w, poprosimy o pomoc finansow� z Rotary Foundation (mi�dzynarodowy fundusz, kt�ry dop�aca brakuj�ce �rodki, gdy wyst�puje o nie kilka klub�w).

Chc� jeszcze zorganizowa� wiosenny koncert "Kocham Ci�". Wst�pnie planujemy go na kwiecie�. Mam nadziej�, �e tak�e przyniesie nam troch� pieni�dzy, kt�re przeznaczymy na pomoc charytatywn� oraz zakup w�zka dla kolejnego niepe�nosprawnego tancerza .

Rozmawiamy w firmie Pani Teresy GRAST & MTB. Telefony dzwoni� bez przerwy, nap�ywaj� kolejne papiery do podpisu. Teresa Sendor wszystko d��y zrobi�. To chyba w�a�nie jest jedna z tajemnic sukcesu.


Notowa�a Ewa Tucholska
Warto zajrze� na stron� klubu:
www.rcwarszawa-jozefow.pl
7954