Prosto z mostu

Santana czyli o biurokracji


W czerwcu na stadionie Legii mia� odby� si� koncert Carlosa Santany. Gwiazda rocka z najwy�szej p�ki przegra�a z polsk� biurokracj� - koncert zosta� odwo�any. Organizatorzy nie uzyskali zezwolenia na jego przeprowadzenie, gdy� zbyt p�no z�o�yli wniosek w urz�dzie. "Zgodnie z ustaw� Biuro Bezpiecze�stwa ratusza nie mog�o nawet rozpatrzy� pisma od organizatora" - powiedzia�a urz�dniczka. Nie mog�o? Dlaczego?

Ustawa o bezpiecze�stwie imprez masowych wymaga, by wniosek o wydanie zezwolenia na przeprowadzenie imprezy masowej zosta� z�o�ony nie p�niej ni� na 30 dni przed imprez�. Je�eli wniosek zostanie z�o�ony po tym terminie, nie jest w og�le rozpatrywany. Tymczasem w ustawie nie ma przepisu, nakazuj�cego odm�wienie wydania zezwolenia z takiego powodu. Ustawa wyra�nie wymienia przypadki, w kt�rych wniosek nale�y rozpatrzy� negatywnie (dla koneser�w: art. 29 ust. 4). Nie ma w tej wyliczance przekroczenia terminu.

Termin z�o�enia wniosku s�u�y bowiem temu, by w sytuacji, gdy organizator imprezy w ostatniej chwili zarzuci urz�d niechlujnymi mapkami czy uzgodnieniami, urz�dnicy mogli rzec: przepraszamy panowie, nie jeste�my w stanie tego przerobi�, nie damy wam zezwolenia i mamy na to podstaw� prawn�. Natomiast, je�eli urz�dnik potrzebuje na wydanie zezwolenia mniej ni� 30 dni, to nie powinien uparcie egzekwowa� tego terminu. Celem prawa nie jest bowiem tresowanie obywateli, lecz - w tym przypadku - zapewnienie bezpiecze�stwa.

Z terminem sk�adania wniosku jest zupe�nie inna sytuacja, ni� np. z terminem sk�adania ofert w przetargu. Tam, gdy jedna z ofert, cho�by obiektywnie najlepsza, zostanie z�o�ona po terminie, uwzgl�dnienie jej by�oby naruszeniem r�wno�ci szans. W przypadku koncertu nie ma o tym mowy - poluzowanie terminu nie dzia�a na niczyj� szkod�.

Oczekujemy od urz�dnik�w wydawania dobrych decyzji. W prze�o�eniu na procedury administracyjne "dobrych" oznacza - nie podlegaj�cych skutecznemu zaskar�eniu. Je�eli organizacja koncertu uzyska�a pozytywne opinie policji, stra�y po�arnej i innych s�u�b, zezwolenie z natury rzeczy nie b�dzie zaskar�one, gdy� nie ma tego kto zrobi� - m�g�by to zrobi� tylko organ, kt�ry zezwolenie wyda�, albo organizator koncertu.

Polski urz�dnik musi sobie wreszcie odpowiedzie� na pytanie: czy jego zadaniem jest szukanie pretekst�w do udzielania obywatelom odmownych odpowiedzi, czy te� za�atwianie spraw dla dobra og�u?

Postscriptum. Organem wydaj�cym zezwolenia na przeprowadzenie imprezy masowej w Warszawie nie jest �adne "Biuro Bezpiecze�stwa ratusza" lecz prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz.


Maciej Bia�ecki
Stowarzyszenie "Obywatele dla Warszawy"
maciej@bialecki.net.pl
www.bialecki.net.pl
4817