U wej�cia na bazar R�yckiego sto lat temu sta� wielki, b��kitny syfon. Syfon to jeden z przedmiot�w, kt�re odchodz� do przesz�o�ci: butla z b��kitnego szk�a o charakterystycznym kszta�cie, z rurk� w �rodku i wajch�, po naci�ni�ciu kt�rej ze �rodka tryska�a woda sodowa... Przed bazarem nie sta�a oczywi�cie butelka, jej kszta�t przybra� kiosk z lodami i gazowanymi napojami. Na samym wylocie Z�bkowskiej znajdowa� si� wspania�y kwietnik. Targowa by�a wtedy bulwarem z szerokim pasem zieleni, w porze kwitnienia kwiat�w pi�kniejszym od Alej Jerozolimskich.

W dziewi�tnastym wieku w okolicy Targowej by� zakaz wznoszenia budynk�w murowanych � to by�o przedpole fortyfikacji. Na ca�ej szeroko�ci ulicy trwa� permanentny targ. Przemiana nast�pi�a niemal dok�adnie sto lat temu. Kramy i stragany przeniesiono na powi�kszony i uporz�dkowany teren bazaru R�yckiego, wok� zacz�to budowa� wielkomiejskie kamienice. Od 1909 roku Targow� je�dzi�y elektryczne tramwaje.

Dzi� przy Targowej strasz� kszta�ty zdewastowanych kamienic, przeplatane plombami ze szk�a i stali. Od�y�a Z�bkowska po odnowieniu cz�ci kamienic, ale nawet ten projekt zosta� spowolniony, tak jak wszystko w Warszawie po obj�ciu w�adzy przez Lecha Kaczy�skiego.

Priorytetem w tej kadencji jest bowiem wstrzymanie inwestycji i rozbudowa administracji. Do�� powiedzie�, �e w tym roku w bud�ecie inwestycyjnym Pragi P�noc znacznie wi�cej pieni�dzy przeznaczono na remont i wyposa�enie urz�du dzielnicy (3�287 tysi�cy z�), ni� na rewitalizacj� kamienic (2�570 tysi�cy z�).

Rozbudowa administracji dotyczy przede wszystkim zwi�kszenia liczby stanowisk kierowniczych, z wy�szymi pensjami. Do 2002 roku w warszawskich urz�dach dzielnic nie by�o tylu naczelnik�w wydzia��w cho�, jak powszechnie wiadomo, w�adze dzielnic maj� obecnie znacznie mniej do powiedzenia ni� dawniej.

Ale i to nie wystarczy�o poumieszczanym w urz�dach dzia�aczom PiS. Jak donosi�y gazety, burmistrz Pragi P�noc zatrudnia� dodatkowo swoich naczelnik�w wydzia��w na umowy zlecenia. Gdy o tym przeczyta�em, by�em zdziwiony. Taka pazerno�� pojawia si� zwykle pod sam koniec kadencji, gdy blakn� nadzieje na dalsze apana�e. Po chwili zrozumia�em: oni wierz�, �e ich szef wygra wybory na Prezydenta RP. Wtedy kadencja warszawskich urz�dnik�w Prawa i Sprawiedliwo�ci rzeczywi�cie mog�aby si� zako�czy� ju� tej jesieni.

I mo�e wtedy kto� wreszcie pomy�la�by o tych kamienicach na Targowej...